Tu nie ma co kochać

Nie ma we mnie co kochać,

Czysta zgnilizna,

Zepsute wszystko,

Cała ta skaza,

Obraza człowieczeństwa.


Nie ma we mnie co kochać,

Zero wyrafinowania,

Brak jakichkolwiek oznak romantyzmu,

Taki bezpański pies,

Który sam uciekł z domu.


Nie ma we mnie co kochać,

Lepiej uciekaj,

Lepiej schowaj się przede mną,

Nie warto.


Nie ma we mnie co kochać,

Mimo że tak pragnę miłości,

Wiem — to żałosne,

Takie zabawne.


Nie ma we mnie co kochać,

A ja stoję jak ten zbity pies,

I patrzę smutnymi oczami,

Na wszystkich kochających.


Nie ma we mnie co kochać,

Więc mnie nie kochaj,

Nie potrzebujesz tego,

Tylko ja tego potrzebuję.


Nie ma we mnie co kochać,

Bo tak cholernie ciężko do tego dotrzeć,

Jestem jak małża,

Na dnie najgłębszego rowu oceanicznego.


Nie ma we mnie co kochać,

Chyba że zgodzisz się,

Zaryzykować wszystko,

Chyba, że jesteś odważna.