przez ciebie
24 kwietnia 2021
choć byłem diamentową kulą,
rozsypałem sie na ziemię,
chłonąć każde twoje słowo,
prześcigamy się w tym kto ma więcej wątpliwości,
burzących ten układ argumentów "na nie",
i co najgorsze oboje wiemy to samo,
a może jednak ten bóg istnieje,
może jednak istnieje i działa w taki sposób,
to logiczne, skurwysyńsko logiczne,
boleśnie logiczne,
byłem diamentową kulą, byłem,
do wczoraj,
chociaż sam nie wiem kiedy dokładnie,
byłem pierdoloną diamentową kulą,
zbitkiem twardości,
a pękłem jakbym był stworzony by to zrobić,
jakby te atomy dostały nagle za dużo energii,
chciałbym powiedzieć:
"nie masz pojęcia jak to kocham"
ale nie muszę,
bo właśnie, że masz pojęcie...