Czy trzeba iść dalej?

Czy trzeba iść dalej?
Tylko po co iść dalej?
Dokąd? Aby znaleźć koniec?
Przecież to bez sensu!

A, popatrz, źle patrzysz,
Nie potrafisz patrzeć,
Myślisz o celach,
O osiąganiu,

W przemijaniu nie ma celu,
W nieskończonej drodze nie ma końca,
To nie pętle,
To nie oaza spokoju,
Nie zaznasz nigdy tego uczucia,
Że właśnie to jest już teraz,
Że to jest to! To właśnie to!
Przez dłuższy czas,
Nigdy go nie pojmiesz,

Nie ma celu.

Jedyny sens w przemijaniu,
To iść, dążyć, biec,
Szybować z wiatrem we włosach,
Cieszyć się,
Tym wczorajszym dniem,
Jutrzejszą możliwością,
Dzisiejszym zmęczeniem,
Pocałunkami, słowami,

Szkoda, że tego nie wiedziałaś.

Sensem jest pędzić, czuć wiatr na twarzy,
Uśmiechać się do ludzi,
Uwielbiać, kochać,
Czuć z całych sił,
Radować się.

Sensem nie jest twój koniec,
On nic nie definiuje,
Senem nie jest twój cel,
Bo to tylko twój pomysł,

Nie ma celu,
Jest sens.