Pobawmy się w bycie

Może tym razem dla odmiany,

Pobawmy się w coś z treścią,

Zróbmy sobie zabawę,

Z czegoś, co wszyscy nazywają życiem,

Stańmy naprzeciwko siebie,

Uśmiechnijmy się jak należy,

Bądźmy tak głupi jak oni,

I pobawmy się w bycie.


Niech zniosą nas ze wzgórz,

O zachodzie słońca, 

Rozsypują kwiaty, ryż czy inne jedzenie,

Jebać ich wszystkich.


Chyba nic mnie nigdy nie interesowało,

To jak ból głowy, który ignorujesz,

Stań naprzeciwko mnie,

Pocałuj i wyszeptuj mi słowa.


Lubię jak moje serce bije tak szybko,

Lubię wchodzić w ciebie z całej siły,

Lubię jak słońce świeci nam na gołe plecy,

Lubię jak uśmiechasz się i chcesz więcej,

Lubię to kim jesteś w tej chwili,

I nic mnie nie obchodzi,

Nie będzie mnie też obchodziło,

Po jaką cholerę to wszystko.


Jeśli cokolwiek ma jakikolwiek sens,

To właśnie my bawiący się w życie,

Nie uciekający od niczego,

Jak te wszystkie nudne pierdoły.


Jesteś taka piękna kiedy w to wierzysz,

Chociaż wiem, że tak samo jak ja,

Płoniesz czarnym ogniem,

W swoim pokrojonym sercu,

Że diabeł ma rezydencje w twojej duszy,

Że w umyśle jesteś pokurwiona jak nikt.


Pobawmy się, pobawmy w bycie.


Bo jesteśmy dziećmi wciąż,

Tylko takimi zgwałconymi,

Takimi, które zaznały wiele przemocy,

Takimi co działają jak lustra,

Oko za oko,

Jebać ich wszystkich.


Kocham Cie,

Mimo że cię nawet nie poznałem,

I boli mnie głowa.


Kochaj mnie,

Bez większego sensu,

Powodu.


Nie chce mi się słuchać o tym,

Że kobiety to kurwy,

A mężczyźni to kurwiarze,

Ani o tym, że w dzisiejszych czasach...


Jebać ich,

Kochajmy się, 

Bo to ma najmniej sensu,

Bo to jest najgłupsze co można zrobić,

Bo to nie przynosi korzyści,

Bo tak właśnie nie należy.