Jesteśmy gorsi od was

Chcielibyśmy żeby Bóg istniał,

Mieć duszę, która może iść do nieba,

Chcielibyśmy nie rozumieć czym jest rachunek,

Na koncie firmowym ze wszystkimi tymi dodatkami,

Albo mieć taki pociąg do używek,

Skrętów, alkoholu i kokainy,

Ćpać jak najęci i naćpać się na śmierć,

Nie umiemy tego,

Jesteśmy od was gorsi,

Jak ludzkie śmieci,

Bez emocji, uczuć,

Bez niczego co ludzkie,

Kalkulujemy, jesteśmy mili bo to się opłaca,

Staramy się tylko gdy jest z tego korzyść,

Kompletnie nie rozumiemy waszego bólu,

Jesteśmy od was gorsi,

Jak zwierzęta, 

Zdychamy i rodzimy się,

W miotach pojedynczych,

Jak pająki w pajęczynie śmierci,

Dzieci niewinnych rodziców,

Jesteśmy we wszystkim gorsi,

Mamy zawsze najlepsze wyniki,

Najwyższe oceny,

Wszyscy nas lubią,

Jesteśmy ładni i inteligentni,

Gorsi, całkowicie gorsi,

To wy patrzycie na nas z uwielbieniem,

A my doskonale wiemy, 

Żeby tak na was nie patrzyć,

Bo jeszcze pomyślicie sobie,

Dowiecie się, że jesteśmy gorsi.