Barwy

[sorry ze bez polskich znakow brak ich mam tu znaczny]

Kocham te barwy, twoich ust tak mocno czerwonych,
Sukienek tak pieknie kwiecistych,
Kocham barwe twojego glosu, barwe swiata,
Ktory jest tylko wtedy kiedy jestes.
Te barwy, one wszystkie sprawia,
Ze przed moja smiercia,
Ostatnie co poczuje to radosc,
Ze kiedykolwiek moglem je zobaczyc,
Dotknac i poczuc ich fakture,
Powachac smak tych barw.

W krainie, gdzie inni ludzie nie wchodzili nam w droge,
Nie istnialy zadne wazne rzeczy, bo ich nie bylo,
Gdzie milosc wystarczyla zeby moc oddychac,
W krainie pelnej czekolady, slodkiej, pysznej.

Kocham barwe szarego nieba,
Kiedy pale w mrozny dzien,
I mysle ze jest dokladnie tak,
Jak zaplanowal to wszechswiat.
Nawet jezeli wszechswiat nie planuje.

Dobrze jest zamykac oczy i widziec barwy,
Nawet teraz gdy mam juz wszystko.