Starość

Zamknij oczy na świat, bo ci nie potrzebny,
Podaj mi dłoń, dłoń ciszy, zamysłu,
Dłoń pamięci, przypomnienia...
Opowiedz mi powoli,

bo dziś mamy czas,
właściwie to on znów nie istnieje,

te momeny... co do jednego,
pozbieraj mi je teraz proszę:

Bo dziś jest ostatni dzień kiedy poczujesz,
A ja będę mógł uśmiechnąc się wiedząc co myślisz,
I pomyśl te wszystkie razy na raz, że życie było tego warte,
Oddając ostatnie tchnienie, jest ono wyjściową głoską,
Ostatnim dźwiękiem sylaby, ostatnim kawałkiem myśli,
Życia ostatni dech to końcowy dźwięk słowa.

Kocham.